UCZNIOWIE ZSA-T W MARKOWEJ

W ostatni czwartek, 17 listopada 2022 r., uczniowie naszej szkoły zwiedzali Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej. Mimo bardzo niesprzyjającej pogody, która pokrzyżowała plany odwiedzenia również miejscowego cmentarza, gdzie spoczywają zamordowani przez nazistów Wiktoria i Józef Ulmowie wraz z siódemką dzieci, wyjazd do tego muzeum okazał się bardzo oryginalną lekcją historii.

Już sam budynek jest niespodzianką – bez okien, bez widocznego wejścia, zaprojektowany tak, aby kojarzył się z pługiem woranym w ziemię albo wiejską stodołą lub szopą, zaciekawił młodzież. Wnętrze muzeum jest równie zdumiewające, co fasada -  klaustrofobiczna gra świateł i mroku z odtworzonym z mlecznego szkła domem Ulmów, z ich meblami w poszczególnych pomieszczeniach, z osobistymi drobiazgami należącymi do Rodziny, z symboliczną drabiną na strych, gdzie ukrywano ośmioro Żydów, którzy zginęli wtedy, 24 marca 1944 r., razem ze swoimi dobroczyńcami. A wszystko otoczone Ogrodem Pamięci zaprojektowanym na wzór ogrodu przy Yad Vashem, gdzie na szklanych tablicach wymieniono miejscowości, z których pochodzą ludzie uhonorowani tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Niewielkie muzeum bez reszty zajęło obie grupy zwiedzających – nie tylko z powodu ciekawej narracji bardzo uprzejmego przewodnika - również ze względu na swoją nowoczesność. Wszystkiego można dotknąć, wszystkiego posłuchać samodzielnie, nakładając słuchawki, aby nie przeszkadzać innym. Można zupełnie dowolnie wyszukiwać informacje na dostępnych ekranach. Można otwierać poszczególne okienka wmontowane w ściany, aby poczytać o niewiarygodnych kryjówkach organizowanych dla żydowskich sąsiadów przez mieszkańców Markowej w czasie, kiedy nawet rozmowa z Żydem karana była śmiercią…

 Warto odwiedzić Markową, o czym naocznie przekonali się uczniowie klas pierwszych: TMR, TG, Ti, IaP, TŻ oraz opiekunowie wyjazdu: pp. Katarzyna Czajkowska, Sylwia Panek, Jolanta Kosiak i autorka artykułu

Agnieszka Zięba-Kubik